piątek, 9 listopada 2012

Ankh Morpork


ŚWIAT DYSKU – ANKH MORPORK

Dystrybucja: Phalanx games


            Od pierwszego momentu kiedy ją zobaczyłam oczarowała mnie dbałością z jaką została wykonana i ciekawymi detalami. Zrobiona jest nie tylko precyzyjnie, a także ze sporą dawką poczucia humoru. Z resztą czego innego się spodziewać, gdy mowa o grze opartej na powieściach Pratchetta? Świat Dysku – Ankh Morpork jest przeznaczone dla od dwóch do czterech graczy. Wygrywa ten kto spełni warunki zawarte na swojej Karcie Tożsamości (wylosowanej na początku) lub ten, kto zdobędzie najwięcej punktów gdy skończą się Karty Akcji, a nikt nie spełni warunków swojej K.T. Każdy z graczy otrzymuje pięć Kart Akcji, którymi zagrywa podczas trwania swojej kolejki,. Zasady są proste, ot, trzeba robić wszystko by wygrać.
            W skład gry wchodzą:
12 pionków agentów dla każdego gracza
6 budynków dla każdego gracza
4 pionki demonów
3 pionki trolli
12 znaczników niepokojów
1 kostkę dwunastościenną
35 srebrnych monet o wartości $1 każda, 17 złotych monet o wartości $5 każda
4 Karty Pomocy Gracza
12 Kart Zdarzeń Losowych
7 Kart Tożsamości
12 Kart Dzielnic
48 Kart Akcji z zielonym obramowaniem
53 Karty Akcji z brązowym obramowaniem
Plansza

            Pierwszą rozgrywkę toczyliśmy w dwie osoby, trwała około 35 minut i zakończyła się moim zwycięstwem. Byłam Lordem de Worde i miałam za zadanie na początku swojej tury kontrolować, czyli posiadać najwięcej agentów i/lub budynków, w co najmniej siedmiu dzielnicach. Innym przykładem Karty Tożsamości jest Chryzopraz, który wygrywa, gdy jego właściciel posiada w gotówce lub budynkach, na początku swojej tury co najmniej 50 dolarów. Można wylosować także: Lorda Rusta, Lorda Vetinariego, Lorda Selachiego, Komendanta Vimesa czy Smoka Herbowego Królewskiego.
            Gra staje się jednak znacznie ciekawsza gdy graczy jest więcej niż dwóch. Gdy była nas trójka (na dodatek warunkiem wygrania dwóch osób, było kontrolowanie dzielnic), można było dostrzec więcej mechanizmów gry, pojawiły się trolle i demony, a Karty Zdarzeń Losowych skutecznie utrudniały pokonanie innych. O dynamice gry, zakończonej liczeniem punktów (bo wyczerpały się Karty Akcji) świadczyć może fakt, że trwała ona około dwóch godzin.
            Zdecydowanie polecam grę, dla:
- tych, którzy chcą rozpocząć przygodę z planszówkami (bo nie jest skomplikowana)
- dzieci i dorosłych – jednych i drugich może skusić Pratchettowskie poczucie humoru
- sympatyków Świata Dysku
- tych którzy Świata Dysku nie znają, bo nie jest to konieczne do zrozumienia fabuły.
            Ankh Morpork nadaje się idealnie na prezent, dzięki starannemu wykonaniu na pewno przekona do siebie wszystkich. Jest także świetnym sposobem spędzenia wspólnych wieczorów, poprawienia humoru i poprawienia więzi m.in. rodzinnych. 



Zdjęcia zaczerpnęłam ze strony http://masagra.pl/gry-fantasy/14-swiat-dysku-ankh-morpork.html, gdzie wydaje mi się, że można najtaniej kupić grę :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz